Przed Wami kolejny wywiad. Tym razem Kelly gości na okładce najnowszego wydania magazynu ‚People’. Wokalistka nie jest na niej sama – z uśmiechem pozuje ze swoją 8-miesięczną córeczką, River! Nie trudno więc się domyślić czego dotyczy zamieszczony w gazecie artykuł. Artystka opowiada w nim o macierzyństwie, małżeństwie, nowym życiu i planach na przyszłość. Usiądźcie wygodnie i przeczytajcie przygotowane przez nas tłumaczenie. Koniecznie obejrzyjcie także wideo zza kulis sesji zdjęciowej!
Kelly Clarkson, jak większość mam, ma przytłaczającą listę rzeczy do zrobienia. W ostatnich dniach pakuje różne rzeczy na nadchodzącą podróż do Londynu, bierze lekcje gotowania na temat surowej diety, stroi się na wieczorne randki, podpisuje podziękowania na cele charytatywne i zabawia swoją 8-miesięczną córkę River Rose. Dodatkiem do tego ‚szczęśliwego chaosu’, który wypełnia dom piosenkarki w Nashville, są jej pasierbowie: 13-letnia Savannah i 8-letni Seth, którzy dopiero co wrócili ze szkoły, oraz trzy żwawe psy – maltańczyk Security, doberman Cairo i maltipoo Wyatt. W trakcie przerwy od tego zgiełku zachwyca się tym, jak bardzo jej świat zmienił się odkąd została mamą. „Kiedy nie jesteś w centrum uwagi,” mówi, „zmienia się twoja perspektywa.”
To ogromna zmiana dla 32-letniej laureatki Grammy, która w ciągu roku przeszła przemianę od dumnej ‚Panny Niezależnej’ do mężatki i matki trójki dzieci. I podczas gdy jej kariera wciąż kwitnie – jej szósty album studyjny, ‚Piece by Piece’, ma premierę 3 marca, później rusza światowa trasa koncertowa – ona sama mówi, że teraz „to trochę dalszy plan” obok jej życia z mężem Brandonem Blackstockiem i ich dziećmi. „Kocham to, co robię, ale mam wrażenie, że często opierałam swoją karierę na poczuciu własnej wartości”, mówi Clarkson. „Teraz jestem ponad to: jestem mamą i żoną, i dzieje się tyle różnych innych rzeczy.”
Oczywiście nadal przyzwyczaja się do macierzyństwa, ochoczo przyznając, że uczy się przygotowywać zdrowsze posiłki teraz, gdy gotuje dla pięciu osób. „Wiem, że zabrzmi to straszne, ale przedtem nie dbałam o te sprawy związane z przetworzonymi cukrami,” mówi gwiazda. „Dorastając na Południu, nigdy się tym nie przejmowałam.” Ten sam nazbyt skromny urok, którym zjednała sobie fanów jako zwyciężczyni Idola w 2002 roku, teraz ma wyraźnie nowy – matczyny zwrot akcji. „Wciąż nie mogę uwierzyć, że stworzyłam człowieka,” radośnie napisała na twitterze po narodzinach River w czerwcu, dodając „#pierwszykieliszekwinaoddziesięciumiesięcy #pump&dump.” Regularnie dzieli się zdjęciami i filmikami z River w mediach społecznościowych i mówi, że radosne usposobienie jej córki było kluczowe w tej przemianie. „Ona jest najszczęśliwszym dzieckiem na całej planecie. Śpi od 11 do 12 godzin od kiedy skończyła 2 miesiące,” mówi Clarkson. „Mam pewne zwyczaje typowe dla pierwszorazowej mamy – nie chcę na przykład, by ktoś inny poza mną woził ją, – ale myślę, że osiągnęłam pewien poziom spokoju, którego się nie spodziewałam.”
Przez długi czas nie wiedziała nawet czy chce mieć swoją własną rodzinę. Po bolesnym rozwodzie jej rodziców skupiła się na realizacji swoich marzeń o karierze muzycznej. „W głębi serca jestem cyganką i po prostu nigdy nie myślałam, że znajdę kogoś, kto to zrozumie,” mówi. „Bycie rodzicem jest bezinteresowne, a moja praca potrafi być bardzo samolubna. Nie chciałam sprowadzić kogoś na ten świat i potem go zlekceważyć.”
Wszystko zmieniło się kiedy poznała Blackstocka, menadżera Blake’a Sheltona i pasierba przyjaciółki i mentorki Clarkson, Reby McEntire. „Moje życie zmieniło się o 180 stopni,” mówi. „Wiem, że to brzmi banalnie, ale nigdy nie czułam się tak, jak przy Brandonie. Naprawdę jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi.”W październiku 2013 para wzięła ślub na Blackberry Farm we wschodnim Tennessee, co było odchyleniem od ich pierwotnego planu. „Początkowo myśleliśmy o czymś skromnym tutaj w domu, ale plany zaczęły się rozrastać i doszło do tego, że zaczęło chodzić o wszystkich innych, a nie o nas,” mówi. „Koniec końców zrobiliśmy to tylko dla naszej rodziny i było idealnie. Byłam taka wzruszona, nie spodziewałam się tego! Podczas ceremonii Seth spojrzał na mnie i spytał, ‚Co z nią nie tak?’, a ja odpowiedziałam ‚Jestem po prostu taka szczęśliwa!'”
Jej silna więź z pasierbami (ich mamą jest była żona Blackstocka, Melissa Ashworth White) szybko sprawiła, że piosenkarka zmieniła zdanie na temat rodzicielstwa. „Seth i Savannah sprawili, że zachciałam mieć dziecko. Nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo to pokocham [bycie mamą]. Uwielbiam chodzić na mecze, prace domowe,” mówi. „Lubię wyzwanie jakim jest pomoc w kształtowaniu czyjegoś życia.” Wciąż jednak zdaje sobie sprawę z tego, że jej sława może skomplikować wiele spraw. „Boję się, że River będzie miała poczucie, że musi zrobić coś w świetle reflektorów.” „Chcę żeby czuła, że może zrobić wszystko i to będzie ważne. Chcemy żeby dzieci znalazły swoje miejsce w życiu.”
Jedna rzecz, która nie ma znaczenia? Wpasowanie się w tradycyjny model perfekcyjnie wypolerowanej gwiazdy pop. „Mam przyjaciół, którzy pytają, ‚Jak wychodzisz na zewnątrz w legginsach i bez makijażu?'” mówi piosenkarka, która w 2013 zdradziła ‚People’, że była „w Uggsach i bluzie bez stanika”, gdy Blackstock oświadczał się jej w grudniu 2012. „Oni kochają Beyonce, która zawsze wygląda jak diva. Też ją lubię, ale taka nie jestem. Moja mama powie Wam, że nawet jako dziecko robiłam zupełnie co innego niż to, czego ode mnie oczekiwano.”
Jeśli chodzi o presję, by wyglądać w pewien sposób, „Na początku mojej kariery zawsze o coś chodziło,” mówi. „Na przykład osiągnęłam wagę, którą ludzie polubili – trenowałam wówczas kickboxing – ale to wciąż było za mało. Nigdy nie dam rady spełnić czyichś oczekiwań, więc po co próbować? Zawsze wierzyłam w siebie. Jeśli ktoś mówi, ‚Nie lubię czegoś w tobie’, odpowiadam, ‚Wiesz co? Byłam zraniona dużo bardziej i przetrwałam, więc jest dobrze.’ Nie możesz polegać na poczuciu własnej wartości będąc przywiązanym do kogoś innego.”Patrząc w przyszłość mówi, że ma „album country w zanadrzu” i zapatruje się na debiut w teatrze („Bardzo chcę wystąpić na Broadwayu! Może coś zupełnie nowego, albo wznowienie.”) I tak, chciałaby kolejne dziecko „za kilka lat”. Rozmyślając nad swoim życiem wypełnionym pieluchami i pracami domowymi zauważa, „Moja najlepsza przyjaciółka zawsze mówi, ‚Po prostu chcesz stworzyć rodzinę, jakiej nigdy nie miałaś.’ Mogę właśnie to robić. W obronie mojej rodziny, to się zdarza. Ludzie przestają kochać i ich drogi się rozdzielają. Ludzie są tylko ludźmi. Dużo osiągnęłam, ale sądzę, że największy sukces jaki chciałabym osiągnąć to to, że gdy umrę ludzie będą mówić, ‚Była wspaniałą matką i żoną.’ To mój wielki cel.”
Efekt River?
Imię dziecka Clarkson jest częścią trendu. Według Babycenter.com, imię River jest bardziej popularne w tym roku niż w 2014, kiedy to zajmowało 261 miejsce w porównaniu do 81 w 2015. „Ciągle zastanawialiśmy się jak ją nazwać,” mówi piosenkarka, „a ja lubię dwupłciowe imiona. Mieszkamy nad rzeką, więc to nie było nic twórczego. Byliśmy na balkonie, spojrzeliśmy na siebie i pomyśleliśmy ‚A może River? Brzmi nieźle.'” A Rose? „To nazwisko panieńskie mojej mamy. Poza tym lubię aliteracje.”Sekrety jej nowego albumu.
1. Clarkson nagrywała ‚Piece by Piece’ będąc w ciąży. „Z racji tego, że wymiotowałam 20 razy dziennie, byłam praktycznie uwięziona w budce do nagrywania wokalu. Ale dzięki temu, że byłam zainspirowana innymi tekściarzami wyszłam z mojej ciemnej, małej, króliczej nory!”
2. Był moment, kiedy myślała, że jej kariera jest skończona. „Około 8 miesiąca ciąży mój głos zmienił się. Myślałam ‚To koniec! Fajnie było, ale to już nie wróci!’ Byłam zrozpaczona.”
3. John Legend spełnił jedno z jej marzeń. „‚Run Run Run’ było moją ulubiona piosenką od zawsze. Musiałam tylko znaleźć odpowiednią osobę do duetu. John spisał się.”
